Autor |
Wiadomość |
broadway |
Wysłany: Pią 8:12, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
Kolejna dawka dowcipów :
SS-man mówi do żydów:
-Dziś dostaniecie po jajku.
-Hura!!!!
-Metalowym prętem.
Jaś i Małgosia poszli do lasu. Małgosia w pewnej chwili mówi do Jasia:
-Jasiu zrób mi krzywdę
-Ależ Małgosiu jesteś jeszcze za młoda poczekaj aż skończysz 18 lat a wtedy kto wie...
Minęło kilka lat, Małgosia jest już pełnoletnia i wyrosła na pięknego lachona. Znowu poszli z Jasiem do lasu i Małgosia mówi:
-Jasiu jestem już pełnoletnia zrób mi krzywdę
-Dobrze Małgosiu powiedział jaś i złamał jej rękę...
Egzamin w szkole agentów CIA.
Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet.
Masz ją zabić w 30 sekund!
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Kolejny student
- W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet.
Rozkaz:
zastrzel ją. Czas: 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczoną.
- Sorry, nie mogłem tego zrobić...
Następny student.
- W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w ciągu 30 sekund! - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem
niesamowity
rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student
wraca, poprawia ciemne okulary i mówi:
- Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem ją
zaj***ć taboretem ! |
|
|
michal.madura |
Wysłany: Czw 12:04, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
pytanie:.........jakie jest ulubione danie blondynki?
odpowiedź:....danie dupy. |
|
|
mc |
Wysłany: Wto 21:48, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
może to nie dowcip ale rymowanka z ostrzeżeniem
Bill and Jill went up the hill
To have a little fun
Stupid Jill forgot the pill
And now they have a son
w sam raz na wakacje |
|
|
broadway |
Wysłany: Wto 21:14, 22 Maj 2007 Temat postu: Dowcipasy |
|
Wybaczcie mi. Nie mogłem się powstrzymać. Jeżeli znajdziecie jakieś śmieszne, krzywe dowcipy, którymi chcielibyście się podzielić - piszcie.
Myślę, że administrator nie będzie likwidował nawet tych "niewybrednych", bo sami wiemy, że w naszej klasie obniżył się poziom ich cenzuralności.
Pierwszy dowcip, który dzisiaj znalazłem (jest krzywy - ostrzegam):
Napadnięto policjanta. Przesłuchanie:
- No to niech pan opowie, jak to było?
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć.
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali.
I drugi dowcip typu "light", który dedykuję p. Koprowskiej:
- Co to jest różniczka?
- Wyniczek odejmowanka. |
|
|