 Wysłany: Śro 21:19, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
co się tyczy Warzechy, to nie przepadałam za nim w 2 klasie, ale w 3 z czasem coraz bardziej go lubiłam i ogólnie nawet miło było na matmie, zwłaszcza jak nic nie robiliśmy i gadaliśmy z nim całą lekcję
więc będę go naprawe dobrze wspominać;P |
|
| Wysłany: Nie 22:41, 20 Maj 2007 Temat postu: Tekściki Ilkowa |
|
oto co nasz kochany pan od chemmi wygadywal..niestety to tylko część jego możliwosci 
-podczas wystawiania oeny końcowej z ocen 3,3,3 -"lubie takie proste oceny bo nie trzeba myśleć" "w przyszłym półroczu będę cie tak sadzał, żebyś sobie odpisala" -doświadczonka: "proszę się nie odsuwać, możę się nic nie stać" "gorące jest, o czym się przekonalem przed chwilą. Zagadalaś mnie!" "jest ryzyko, jest zabawa"
"wystarczy, bo to nie ma co szaleć" "dobry jestem, nie myślałem" "co tu jest? niewazne" Tak się teraz zastanawiam czy to bylo rozmyslnie, czy on taki kretyński jest naprawde...  |
|
| Wysłany: Nie 22:20, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
mi kiedyś powiedział, ze jestem wybranką Jeog życia i że Grom powinien czuć się zagrożony, bo już na Niego lecę  a nigdy chyba nie zpaomnie Jego wzroku jak stwierdziłam, że graniastosłup narysowany w moim zeszycie to walec.... cóż dobra z matematyki ot ja nigdy nie byłam....  |
|
| Wysłany: Nie 21:14, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
| hmm nie wiem jaki ten Chwistek jest..ale mam przeczucie ze ma bujną wyobraźnię mam w różnych zeszytach pospisywane teksty nauczycieli..niewiele tego jest, ale zawsze coś, tylko gdzie to mogę zamiescić? o juz wiem:) |
|
| Wysłany: Nie 17:50, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|||
Akurat ten tekst był skierowany do mnie . W sumie Paweł to był niezły waryjot jak to u mnie na wsi mówią, ale w gruncie rzeczy spoko gość. Czasami przeginał pałkę, jednak przez 2 lata naprawdę do każdego odnosił się z sympatią i zrozumieniem, a jego teksty na pewno przeszły do historii. Mi szczególnie spodobał się ten: "Odsuń się, bo cię zapylę !" |
|||
| Wysłany: Nie 16:07, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
| ja nic nie sugeruję..... Chwistek powiedział " Wchodze do biblioteki, a ona u niego na kolanach, on ja kurwa dojeżdżał!!!" wnioski wyciągnij sama |
|
| Wysłany: Nie 15:55, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
| i ten jego tekst: "po polskim matematyka to dla was orgazm w czystej postaci", albo "dlaczego wzialeś krede w kolorze damskiej bielizny?". Basiu czy coś sugerujesz odnośnie tejże biblioteki, skrywającej być moze wielką tajemnicę? |
|
| Wysłany: Sob 22:49, 19 Maj 2007 Temat postu: Paweł Warzecha |
|
moja miiiiiłość najbardziej zboczony człowiek tej szkoły, chociaż jak ostatnio zaczął przebywać częściej w bibliotece, to troche mu sie uspokoiło...ciekawe dlaczego  |
|